Pierwszy post jest najtrudniejszy. Nigdy nie wiadomo od czego zacząć i co napisać.
W scrapbookingu najbardziej podoba mi się to, że można wykorzystać
praktycznie wszytko: sznurki (niekoniecznie te kolorowe), sklepowe torby
papierowe, kartony do przeprowadzki, papierowe okrągłe serwetki, takie
wiecie, które stawiało się kiedyś pod kawę w filiżance, czasami papier, w
którym dodatkowe owinięte jest obuwie, papierowe słomki. Wystarczy się
dobrze rozejrzeć :)
Robimy kartki małe i duże, podwójne i pojedyńcze, teczki, zaproszenia.
Project Life, Art Journaling, Layout. I to wszytko z wielką pasją i mega
radością. I tym właśnie chcemy się podzielić!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz